Jesienne zagrożenia – Parazytozy i ich wpływ na zdrowie

Choroby pasożytnicze, czyli parazytozy, budzą w ostatnich latach coraz większe zainteresowanie. Dolegliwości spowodowane obecnością pasożytów w organizmie są dużym problemem. Pasożytnictwo polega na współwystępowaniu organizmów, z którego jeden, czyli pasożyt, czerpie korzyść, a drugi – żywiciel – ponosi straty. Istnieje bardzo wiele form takiej zależności, a objawy zależą od gatunku pasożyta, jego lokalizacji w ciele, a także od cech zarażonego, np. od jego wieku czy chorób współistniejących.

Charakterystyka pasożytów

Głównym celem pasożytów jest odżywianie i rozmnażanie, dlatego też nie ma ściśle wyznaczonych pór roku, w których dany gatunek występuje. Istnieją jednak pewne zależności pomiędzy porą roku, a odsetkiem występowania inwazji. Są to momenty, w których szczególnie zaleca się wykonywania badań kontrolnych wykluczających bądź potwierdzających inwazję.

Przypadek Giardia duodenalis

Jednym takich ciekawych gatunków jest Giardia duodenalis. Pierwotniak należy do rodziny wiciowców i pasożytuje na powierzchni komórek nabłonka jelita cienkiego u bardzo wielu gatunków zwierząt. Giardioza to główna przyczyna występowania biegunek tła pasożytniczego u ludzi i zwierząt. Wiciowiec występuje w postaci trofozoitu i cyst, a do zakażenia dochodzi drogą oralną lub pokarmową. W ostatnim czasie odnotowuje się wiele przypadków przedostawania się wiciowca do dróg żółciowych, pęcherzyka żółciowego i przewodów wyprowadzających trzustki.

Cykl życiowy i objawy giardiozy

Czas inwazji trwa 5-16 dni w organizmie żywiciela. Natomiast wydalanie cyst często występuje nieregularnie. Trofozoity niszczą powierzchnię komórek nabłonka jelit, często prowadząc do zapalenia błony śluzowej jelita cienkiego. Najważniejszym objawem giardiozy jest biegunka, spadek apetytu, osłabienie. Zakażenie jest wyjątkowo niebezpieczne u młodych zwierząt. U dorosłych osobników często odbywa się bezobjawowo. W obrębie gatunku G. duodenalis występuje 8 genotypów. Większość z nich ma szeroki krąg żywicieli, w tym także ludzi. Dlatego możliwość zarażenie się giardiozą od pupila jest wysoce prawdopodobna. W odwrotną stronę również.

Rola cyst w inwazji

Trofozoity dostające się do środowiska nie przeżywają zbyt długo. Ogromne znaczenie jako źródło inwazji mają cysty, które w środowisku naturalnym przeżywają nawet do kilku tygodni. Okresem, w którym obserwuje się największą ilość zakażeń jest wilgotna jesień, zima i wczesna wiosna. Dobrą praktyką diagnostyczną w tym okresie okazują się metody mikroskopowe. Natomiast latem cysty są bardzo mocno podatne na wysychanie, dlatego w tym czasie nieznacznie spada skuteczność metod mikroskopowych. Dobrym rozwiązaniem wówczas stają się testy antygenowe.

Nicienie płucne u psów i kotów

Innym ciekawym przypadkiem są nicienie płucne. Najwięcej inwazji obserwuje się w okresie jesiennym i wiosennym. Ma to związek z ich cyklem rozwojowym, ale również z tzw. fenomenem siestwa larw, który ma związek z immunologią żywiciela. Dla psów dużym zagrożeniem jest Angiostrongylus vasorum oraz Crenosoma vulpis. Osiedla się w tętnicach płucnych oraz sercu, gdzie składają jaja. Następnie przedostają się do płuc, gdzie wylęgają się larwy. Te następnie wędrują do gardła. Zostają wykasłane bądź połknięte, a w konsekwencji wydalone z kałem do środowiska. Aby wydalona larwa stała się formą inwazyjną musi zostać spożyta przez żywiciela pośredniego. W tym wypadku najczęściej są to ślimaki. Zwierzę może zarazić się zjadając ślimaka lub trawę po której pełzają.

Diagnostyka i zapobieganie

Przebieg angiostrongylozy zależy od wieku zwierzęcia, stopnia zarobaczenia i odporności organizmu. Może być bezobjawowy, jak również prowadzić do ciężkich powikłań krążeniowo-oddechowych, a nieleczony do śmierci. Nicieniem płucnym, który mocno zagraża kotom, ale również innym przedstawicielom rodzin kotowatych jest Aerulostrongylus abstrusus. Droga zakażania jest bardzo podobna jak w przypadku psów. Przebieg inwazji może być różny – od postaci bezobjawowej do ciężkich zaburzeń oddechowych. Zbyt intensywna inwazja prowadzi do śmierci kota przez zaczopowanie dolnych dróg oddechowych. Najskuteczniejszą metodą wykrycia larw jest metoda Baermana. Mimo wszystko w trosce o naszego pupila zaleca się regularną i szeroką diagnostykę parazytologiczną o każdej porze roku. Wiele objawów, często niewskazujących na inwazję, jest spowodowana właśnie zakażeniem pasożyta.

 
 
 
 
 

Sprawdź gdzie zbadasz swojego pupila