Badania krwi Twojego pupila – czy warto je robić?

Wielu opiekunów zadaje sobie pytania: czy badania krwi mojego pieska czy kotka to konieczność?, a może to tylko sposób lecznicy, by więcej skasować więcej za wizytę? Choć badania laboratoryjne nie zawsze są konieczne, za to w wielu przypadkach mogą dostarczyć lekarzowi weterynarii cennych informacji o zdrowiu naszego pupila.

Badania krwi to tylko jeden rodzaj badań laboratoryjnych, które przeprowadzamy na zlecenie lekarzy weterynarii. Najczęściej badamy próbki pobrane od zwierząt domowych – kotków i piesków. Dlaczego lekarze zlecają nam wykonanie tych badań? Otóż powodów jest kilka.

Badania profilaktyczne

Złotym standardem w opiece na zwierzakiem jest regularne wykonywanie przeglądowych badań jakimi są badanie kliniczne, USG oraz przeglądowe badanie krwi najczęściej tzw. profil podstawowy + morfologia. To jakie badania inne laboratoryjne należy wykonać zwierzakowi zależy m.in. wieku naszego pupila. Przykładowo starszym osobnikom w ramach badań profilaktycznych często zleca się tzw. profil geriatryczny, który powala na ocenę ogólnego stanu zdrowia seniora oraz na sprawdzenie jak funkcjonują poszczególne narządy np. nerki, trzustka czy wątroba.

Kontrola stanu zdrowia pieska

Wiele chorób w początkowym stadium przebiega bezobjawowo, lub objawy są na tyle słabe, że opiekunowie ich nie zauważają. Zwykłe badanie krwi – morfologia – może pokazać, że dzieje się coś niepokojącego. W morfologii bada się m.in. liczbę leukocytów, czyli białych krwinek, których zadaniem jest zwalczanie infekcji. Zwiększona liczba leukocytów może wskazywać na infekcję, stan zapalny lub stres, podczas gdy niska liczba może wskazywać, że układ odpornościowy zwierzaka jest osłabiony. Ponadto można wykryć takie schorzenia jak anemia, która często występuje w wyniku odkleszczowych lub w wyniku błędów żywieniowych. Należy bowiem pamiętać, że nie każda karma dostępna na rynku jest pełnowartościowym pożywieniem dla naszego pupila. Na uwagę zasługują również popularne obecnie systemy żywienia typu BARF, które wymagają regularnego monitorowania  parametrów krwi.

Pies i kot nie powiedzą Ci gdzie i jak go boli

O ile w przypadku psa czujny opiekun zauważy, że coś go boli, to koty są prawdziwymi mistrzami w ukrywaniu choroby. Jeśli zauważyliście, że pupil jest apatyczny, osłabiony, ma mniejszy apetyt, to bardzo prawdopodobne, że coś mu dolega. W takim przypadku lekarz może zlecić np. badania biochemiczne z krwi,  które mogą mu dostarczyć informacji czy poszczególne narządy: wątroba, nerki czy trzustka działają prawidłowo.

Czy to coś poważnego doktorze?

W przypadku wielu chorób zakaźnych liczy się czas. Badania laboratoryjne pozwalają na szybkie potwierdzenie lub wykluczenie choroby zakaźnej. Im szybciej lekarz dowie się co dolega zwierzęciu, tym szybciej poda mu właściwe leki. Leczenie bez diagnozy popartej badaniami, to jak zabawa z chorobą w chowanego, czasem lekarzowi uda się ją znaleźć. A co jeśli tym razem się nie uda?

Czy Mruczka leczenie działa?

Badania krwi mogą być również wykorzystywane do monitorowania skuteczności leczenia. Dzięki nim lekarz weterynarii może ocenić, czy leczenie przynosi oczekiwane rezultaty, a może konieczna jest zmiana leków? Im lepiej dobrana terapia, tym skuteczniejsze leczenie. Skuteczne leczenie pozwala m.in. uniknąć wielu groźnych powikłań, oraz dodatkowych wydatków na ich leczenie.

Badania hormonalne pieska, ale po co?

W przypadku hodowli psów czy kotów badamy m.in. hormony. Badanie poziomu poziom progesteronu u suk i kotek, pozwala wyznaczyć najlepszy moment krycia. Możemy oznaczyć poziom kortyzolu – hormonu stresu u naszego pupila.  U kotów kortyzol ma duży wpływ na ryzyko występowania syndromu urologicznego.

A na co chorują nasi pupile?

Zwierzęta domowe, podobnie zresztą jak ludzie, łapią choroby zakaźne, chorują na cukrzycę czy tarczycę, miewają problemy z nerkami i hormonami. I podobnie jak w przypadku ludzi, również w przypadku zwierzaków do postawienia prawidłowej diagnozy niezbędne jest przeprowadzenie różnych badań: obrazowych (USG, RTG) czy właśnie laboratoryjnych.

Badania krwi przed kastracją

Zarówno przed kastracją, jak i przed każdym innym zabiegiem wykonywanym w znieczuleniu ogólnym, należy upewnić się czy zwierzak może być bezpiecznie usypiany. Dlatego przeprowadza się badania z krwi tzw. profil przedoperacyjny, obejmujący takie oznaczenia jak próba krzepnięcia (PT, APTT), próby wątrobowe (AST, ALT i bilirubina), mocznik i kreatynina. Po co są te badania? Próba krzepnięcia by wykluczyć ryzyko powstania zakrzepów podczas i po zabiegu. Próby wątrobowe robimy, żeby sprawdzić czy wątroba poradzi sobie z podanymi podczas i po zabiegu lekami. Oznaczenia mocznika i kreatyniny, pozwalają określić czy nerki pracują prawidłowo i poradzą sobie z wydaleniem zmetabolizowanych przez wątrobę leków, także tych użytych do znieczulenia.

I jak teraz myślicie – czy badania laboratoryjne wymysł lekarzy weterynarii, czy jednak w wielu przypadkach konieczność?